piątek, 26 kwietnia 2013

Mgła na plaży

Na taka aurę to czeka się z utęsknieniem, a gdy już jest, to z wypiekami na twarzy leci się na plażę ze statywem zaklinając, by tylko mgła się nie rozpierzchła za szybko. Tak przynajmniej po kilku zdjęciach.


i w zasadzie to jest najbliższe obrazowi z głowy, aczkolwiek to jeszcze nie to.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.