czwartek, 31 stycznia 2013

Sztorm Ustka 31.01.2013

Dzień był pochmurny, jednak można było wypatrzeć przebłyski słońca. Z jednym obiektywem w mig do wozu i na drugie molo. Właśnie taki moment z przebłyskami udało się uchwycić :)
Ręce mi skostniały niewyobrażalnie, musiałam nagrzać się samochodzie, bo nie byłam w stanie objąć kierownicy. Jednak potężne postanowienie o ustrzeleniu spektakularnie rozbijającej się o główki fali było silniejsze od uczucia marznących kończyn. Zresztą, jakoś spust migawki nacisnąć się dało ;-)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.